W 2013 roku po raz pierwszy usłyszeliśmy o tym, który byłby pierwszym w historii tłumaczem-psim człowiekiem, znanym jako „Nigdy więcej hau”. Obecnie to urządzenie, stworzone przez skandynawską firmę NSID (The Nordic Society for Invention and Discovery), można kupić z dowolnego miejsca na świecie za pośrednictwem strony internetowej firmy. Ponadto można go stosować u psów dowolnej wielkości i rasy.
Chociaż poprzez doświadczenie możemy dotrzeć rozumieć język caninLub, prawda jest taka, że czasami trudno jest nam zrozumieć, co chce wyrazić nasz zwierzak. To jest początkowy pomysł, który posłużył NSID do stworzenia tego oryginalnego translatora, który działa za pośrednictwem czujników z elektrodami, które mierzą sygnały elektryczne istniejące w mózgu psa.
Według jego twórców to gadżet rejestruje aktywność mózgu del może i interpretuje to, ostatecznie zamieniając je na słowa przy użyciu technologii Raspberry Pi. Czyni to za pomocą dwóch metalowych dysków, które są umieszczane na głowie zwierzęcia i umożliwiają przetłumaczenie jego emocji na trzy języki: hiszpański, francuski i mandaryński.
«Nigdy więcej wątku" mogą wykryć różne emocje jak głód, zmęczenie lub złość. W ten sposób jest w stanie przetłumaczyć frazy takie jak „Kim jesteś?” lub „Nudzę się” i poinformuj obecnych przez wbudowany głośnik. Urządzenie posiada aż osiem różnych głosów, dzięki czemu możemy wybrać ten, który naszym zdaniem najlepiej pasuje do naszego psa.
Cena tego swoistego tłumacza różni się w zależności od wybranego przez nas formatu, wahając się od 65 do 1.200 dolarów. Pierwsza wersja jest wersją podstawową, która wyróżnia dwa lub trzy różne schematy myślowe (zmęczenie, głód i ciekawość). Podczas gdy bardziej kompletna wersja jest w stanie odtworzyć frazy o większej złożoności, takie jak „Jestem głodny, ale mi się to nie podoba”.
„To było łatwiejsze niż myślisz. Po prostu wykorzystaliśmy istniejące technologie w nowym obszarze ”, wyjaśniają osoby odpowiedzialne za ten oryginalny produkt, do którego doprowadziło wszelkiego rodzaju opinie.